no nie prosta, a nawet trudna. Z wrodzoną siłością trzyma się człek tego bloga wszystkimi mackami i oderwać nie daje. No chyba, że na chwilę, by przejść w inny wymiar:) Dzięks za song Moja Droga, :*
Ja się nie trzymam:) Leniwa jestem i raczej pusto w głowie. Prosta i pusta. Pasuje;) Ty masz większe audytorium to możesz sobie grymasić:)))) Taki przywilej pisacza:P
no nie prosta, a nawet trudna. Z wrodzoną siłością trzyma się człek tego bloga wszystkimi mackami i oderwać nie daje. No chyba, że na chwilę, by przejść w inny wymiar:)
OdpowiedzUsuńDzięks za song Moja Droga, :*
Ja się nie trzymam:) Leniwa jestem i raczej pusto w głowie. Prosta i pusta. Pasuje;) Ty masz większe audytorium to możesz sobie grymasić:)))) Taki przywilej pisacza:P
OdpowiedzUsuńZwiałam przed audytorium. Nie o to mi chodziło jak zaczynałam. Widać nie rozumiałam idei blogowania osobistego pamiętnika. aniechmniechudybyk :))
OdpowiedzUsuńProsta i pusta? Odrazu;) Ócz mi nie mydlij :D
Wciąż tu tkwię.. Kiedyś pogadamy :)
OdpowiedzUsuńAle ale...i jeszcze jedno ale! :)
OdpowiedzUsuń