Jestem za blisko, żeby Wam się śnic...

17.02.2011

Hafty

Pamiętam dzień, w którym pierwszy raz o nią zapytałam. Powiedziałeś 'ładna...' A przecież Ty tego słowa prawie nie używasz. Przymiotnikiem tym określiłeś jedynie kilka kobiet w tym Charlize Theron, Sandrę Bulock i Irene Jacob (to było wieki temu, kiedy oglądałeś ze mną Trzy Kolory a nie, tak jak teraz, Annę Marię Wesołowską)
Czy powinnam wtedy okazać zazdrość czy dobrze, ze jej nie okazałam?
Czy dobrze ze wyhaftowałam na Twojej koszulce 'ufam Ci', uprasowałam, ubrałam, strzepałam niewidoczne pyłki i puściłam w świat?

Kto był pierwszy Ty czy ja? Kto ma wyhaftowaną złota odznakę "niewierność"...?

1 komentarz:

  1. Najgorzej jest wiedzieć, może lepiej nie pytać..?

    OdpowiedzUsuń